Michaił Wasiliewicz Łomonosow jako bojownik o prawdę

Michaił Wasiliewicz Łomonosow jako bojownik o prawdę
Michaił Wasiliewicz Łomonosow jako bojownik o prawdę
Anonim

Na początku XVIII wieku w Rosji pojawiło się wielu obcokrajowców, którzy wkrótce zajmowali kluczowe stanowiska w państwie, a przede wszystkim w nauce, zwłaszcza historycznej. G.F. Miller, A.L. Schlozer, G.Z. Bayer i niektórzy inni, będąc „twórcami rosyjskiej historii”, zostaną później nawet akademikami. Opowiedzą nam o teorii normańskiej, o kulturze rosyjskiej, która powstała dopiero po chrzcie rosyjskim i wiele więcej. Nie wszyscy rosyjscy naukowcy zgodzili się z prezentacją materiału. Głównym przeciwnikiem był Michaił Wasiliewicz Łomonosow,

Michaił Wasiliewicz Łomonosow to rosyjski geniusz, który odcisnął piętno w prawie wszystkich istniejących naukach i branżach. A w badaniach historycznych był głównym przeciwnikiem niemieckich „naukowców”, argumentując, „że naród słowiański znajdował się w obecnych granicach rosyjskich jeszcze przed narodzeniem Chrystusa, to można to bez wątpienia udowodnić”.

Teraz modne jest powiedzenie, że nie był zawodowym historykiem. Cóż, więc historia jako nauka w tym czasie dopiero powstawała. Ale Łomonosow badał już sprawy minionych dni, wykorzystując historyczne metody badawcze, w tym periodyzację, opierając się na źródłach, których zasady wyboru również opisał. Wszystko to pozwala nam mówić o Michaelu Wasiljewiczu jako historyku.

Na jego oczach cudzoziemcy, wbrew zdrowemu rozsądkowi, stworzyli swoją „rosyjską” historię, a Łomonosow nie pogodził się z tym. Skrytykował ich prace i sam zaczął studiować tę kwestię, pozostawiając na tym wydział chemii.

Co więcej, formacja znanych Niemców wzbudziła jego wątpliwości. Na przykład Bayer, który wymyślił „teorię normańską”, był specjalistą z filologii: najpierw studiował „matki chrzestne” Chrystusa, a następnie zwrócił uwagę na Chiny. Miller nigdy nie był w stanie ukończyć studiów, co nie przeszkodziło mu w specjalizacji z etnografii i ekonomii. Schlozer studiował na Wydziale Teologicznym, a jego rozprawa nosiła tytuł „O życiu Boga”. Później studiował medycynę. Ponadto wszyscy nie mówili zbyt dobrze po rosyjsku.

Co mogliby powiedzieć o rosyjskiej historii? A do dziś uczymy się w szkole. Niestety!..

W przeciwieństwie do tych „naukowców”, Łomonosow, oprócz swojego ojczystego rosyjskiego, mówił płynnie po łacinie, dobrze mówił po niemiecku i czytał po grecku. Znajomość języków pozwoliła Michaiłowi Wasiljewiczowi na dokładne przestudiowanie źródeł krajowych i zagranicznych, w tym Kroniki Pskowskiej, Kijowskiego Pieczerskiego Paterika i wielu innych.

Rezultatem żmudnej pracy były prace „Krótki rosyjski kronikarz z genealogią” oraz „O ochronie i reprodukcji narodu rosyjskiego”.

Niemiecki profesor był bardzo niezadowolony z badań Łomonosowa, a program zaczął dyskredytować naukowca i jego odkrycia. Najpierw Elżbieta, a potem Katarzyna zostały starannie przetworzone, nazywając Michaiła Wasiljewicza „niegrzecznym ignorantem, który nie znał nic oprócz swoich annałów”. Cóż, polegał na starożytnych źródłach rękopisów, ale na czym one są? Ogólnie rzecz biorąc, wynikiem polityki zagranicznej w nauce było to, że, jak obliczyli współcześni badacze, przez ponad sto lat w Rosyjskiej Akademii Nauk było tylko trzech rosyjskich akademików - M.V. Lomonosov, Ya.O. Yartsov, N.G. Ustryałow.

Przez cały ten czas cudzoziemcy pisali naszą historię, a wszystkie archiwa i dokumenty były pod ich jurysdykcją i nie wiadomo, jak się nimi pozbyli. Łomonosow ubolewał nad tym: „Nie ma nic do ochrony. Wszystko jest otwarte dla ekstrawaganckiego Schlätzera”.

Na razie rosyjscy eksperci w milczeniu przyglądali się importowanej dominacji. Pierwszy nie mógł znieść wynalazcy A.K. Nartov napisał skargę do Senatu; poparł go wielu członków Akademii Nauk. A co byś pomyślał Aktywiści zostali wysłani do więzienia, jeden został stracony, reszta została wysłana na Syberię, ale zagraniczne kierownictwo Akademii zostało nagrodzone.

Łomonosow również został poddany represjom, chociaż formalnie nie uczestniczył w tym bałaganie: został aresztowany na siedem miesięcy, skazany, ale zwolniony z kary. Nawet za życia naukowca Schlozer chciał zabrać swoje archiwum, ale potem nie zadziałało. Ale tylko Michaił Wasiljewicz zmarł, wszystkie dokumenty przechowywane w jego biurze zniknęły. Z rozkazu Katarzyny II zostali zabrani z jego domu i osiedlili się, nikt nie wie gdzie. Teraz teoria Normana nie miała przeciwników i była mocno zakorzeniona w naszych umysłach …